Wprawdzie psycholog Matias Brodsgaard Grynderup z Uniwersytetu Aarhus w Danii na podstawie niedawno przeprowadzonych badań stwierdza, że przepracowanie nie prowadzi do wystąpienia objawów depresji (za to kiepski szef i owszem), ale zdecydowanie nadmierne obciążenie pracą wpływa niekorzystnie na poziom odczuwanego stresu, zwiększenie niepokoju, nadmierną irytację i pogorszenie procesów poznawczych. - Przeciążenie wprowadza nas w błędne koło - komentuje Krzysztof Kirejczyk, prezes Praca.pl. - Ze względu na zbytnie obciążenia jesteśmy mniej sprawni fizycznie i intelektualnie. Praca idzie nam gorzej i musimy poświęcać na nią więcej czasu oraz uruchamiać rezerwy energii. Konsekwencją tego jest dalsze obciążanie organizmu i jeszcze większe zmęczenie oraz słabiej wykonywane obowiązki. I tak w kółko aż dotrzemy do granicy naszych możliwości - wyjaśnia prezes Praca.pl
Do wypalenia jeden krok
A co dzieje się z nami wtedy, kiedy przekroczymy granice naszych możliwości? Najbardziej prawdopodobnym scenariuszem jest wypalenie zawodowe. W swojej ostatniej fazie - poddania się - nie ma już dla nas w obecnej pracy ratunku. Dopada nas brak poczucia celu, poczucie porażki i beznadziei. Zaczynamy nienawidzić swojej pracy. Tego stanu, z reguły nie dla się pokonać. Można to osiągnąć jedynie zmianą pracy i naprawdę długim odpoczynkiem.
8 oznak przeciążenia pracą
Jakie najczęstsze objawy przeciążenia pracą możemy u siebie zaobserwować? 1. Ciągłe zmęczenie i nieustająca chęć na drzemkę. 2. Tendencja do unikania angażowania się w nowe projekty i przekraczanie terminów wykonania zadania. 3. Pogarszająca się zdolność koncentracji i uwagi. 4. Spadek motywacji do pracy i niechęć do niej. 5. Przybieranie na wadze związane z podjadaniem dla redukcji stresu bądź nagły spadek wagi wynikający ze stopniowego wyniszczania organizmu. 6. Nadmierna irytacja i łatwość utraty kontroli nas swoim zachowaniem. 7. Zwiększona konsumpcja kawy lub napojów energetycznych. 8. Większa częstotliwość infekcji i przeziębień.