Agencja Show Service Events Marketing przeprowadziła badania dotyczące podejścia pracowników do organizowania przez firmy imprez o charakterze integracyjnym.
Celem badania było zbadanie ogólnego nastawienia Polaków do tego typu inicjatyw i próba odpowiedzi na pytanie, jak pracownik odbiera tego typu przedsięwzięcia. Jaki wpływ na pracowników mają imprezy integracyjne? Jaki rodzaj imprezy firmowej preferują? Czy wolą bawić się z szefostwem, czy tylko w ramach swojego działu?
Na pytanie o częstotliwość organizowania imprez dla wszystkich pracowników danej firmy zdecydowana większość respondentów (49%) opowiedziała się za 2 imprezami rocznie. Inaczej rozkładają się proporcje w przypadku imprez organizowanych w ramach jednego działu. Zdecydowanie rośnie w tym przypadku chęć uczestnictwa w imprezie częściej niż dwa razy w roku (30% odpowiedzi), a za jednym spotkanie rocznie opowiedziało się 17% badanych. 13% uznało, że firma nie powinna wcale organizować imprez firmowych wewnątrz działu. Takiej odpowiedzi udzielały najczęściej osoby z małych firm, zatrudniających do 30 pracowników. Pracownicy zapytani o cel imprezy najczęściej odpowiadali, że powinna to być budowa bliższych relacji między ludźmi (73%) i integracja różnych działów firmy (71%). Dla połowy badanych równie ważny były także takie czynniki jak: relaks, odpoczynek od codziennej pracy (51%) i tworzenie więzi z firmą (50%). Ankietowani zwracają także uwagę, że imprezy mogą być połączone z imprezami okolicznościowe i stanowić dobrą okazję do uczczenia np. sukcesów firmy. Najmniejszy odsetek respondentów uznał, że impreza firmowa jest nagrodą dla pracowników za dobrze wykonaną pracę.
Pracownicy zapytani o swoje odczucia po imprezie firmowej najczęściej odpowiadali, że pomogło im to nawiązać bliższy kontakt z innymi współpracownikami (81%) i - co więcej - spowodowało to, że łatwiej im się współpracuje (71%).
38% badanych stwierdziło także, że po imprezie firmowej bardziej utożsamia się z firmą, w której pracuje. Zdecydowanie najmniej popularne były odpowiedzi o zabarwieniu negatywnym. Tylko 5% respondentów uznało, że ma poczucie straconego czasu po imprezie firmowej, a 7% obawia się konsekwencji swoich zachowań.
Dylemat czy organizować tego typu przedsięwzięcia wyłącznie dla pracowników, czy też dla pracowników z rodzinami pojawia się przy każdej imprezie. Respondenci nie są tutaj zgodni. Aż 40% zadecydowało, że impreza powinna być organizowana wyłącznie dla pracowników, połowa badanych wskazała jednak, że oczekiwałaby imprez zamiennie, raz wyłącznie dla pracowników, innym razem z rodzinami. Wiek respondentów nie miał w tym przypadku znaczenia. Niezależnie czy na pytanie odpowiadali młodsi czy starsi pracownicy procent odpowiedzi rozkładał się podobnie.
Pracownicy byli zdecydowanie bardziej jednomyślni w przypadku pytania: czy impreza powinna być organizowana dla wszystkich bez wyjątku czy np. rozdzielnie dla kadry zarządzającej i pracowników. Ponad połowa (56%) zdecydowanie odparła, że tylko pełny skład sprzyja integracji, a dodatkowo 13% uznało, że raczej nie powinno się robić oddzielnych imprez. 25% zdecydowało, że wypada zamiennie organizować spotkania bez udziału przełożonych. Najpierw aktywnie potem relaks - to model imprezy, która odpowiada największej grupie badanych (64%). Co drugi badany wskazał, że optymalny dla niego rodzaj imprezy to taka o charakterze biesiadnym. Co trzeci pracownik przystałby na imprezę czysto aktywną np. spływ kajakowy lub nawet połączoną z elementami rywalizacji.
Pracownicy najbardziej jednomyślnie odpowiedzieli na pytanie o styl imprezy firmowej jaki preferują. Połowa badanych chciałaby, aby impreza odbyła się „na luzie", a kolejne 46% oznajmiło, że powinna to być rozrywka w „rozsądnych granicach".
W analizie bardzo ważnym aspektem była również próba zbadania wydatków na imprezę firmową, jakich oczekują pracownicy. Największa liczba pracowników (45%) oszacowała wydatki na 1 pracownika na poziomie 200-500 PLN. 35% respondentów uznało, że wystarczająca będzie kwota z przedziału 100-200 PLN. Wyższe kwoty wskazało tylko kilka procent badanych, a na budżet poniżej 100 PLN zgodziłoby się tylko 6% badanych.
Babà jest pochodną ciasta rosnącego na naturalnych drożdżach, typowego dla polskiej tradycji ludowej. Uważa się że odmiana ta została wprowadzona na życzenie Gerolamo Baby, osiemnastowiecznego króla Neapolu, który był wielkim wielbicielem słodkości. »